Tutaj powinien być opis

Kwietniowe zadania projektu "Literki w akcji" w wykonaniu kl. I

Pierwszym zadaniem był czynny udział w zabawie "Zakrętkowa słomka". Była to kreatywna aktywność rozwijająca motorykę małą i zdolności manualne. W ramach tego zadania uczniowie przynieśli na zajęcia: zakrętkę od słoika, plastelinę oraz słomki. Uczniowie równomiernie pokryli plasteliną zakrętkę. Ta część aktywności była świetną okazją do ćwiczenia precyzji i siły nacisku. Po przygotowaniu bazy, uczniowie cieli kolorowe słomki na mniejsze, równomierne kawałki. Następnie wykorzystali te fragmenty do tworzenia kształtów liter. Wbijając kawałki słomek w plastelinę, dzieci ćwiczyły koordynację oko-ręka oraz zdolności manualne, dobierając długość słomek tak, aby pasowały do zamierzonego wzoru. To zajęcie stymulowało nie tylko zmysł dotyku dzięki pracy z miękką plasteliną, ale także zmysł wzroku przez koordynację kolorów i kształtów. Wprowadzone elementy projektowania i planowania wzoru rozwija kreatywność i zdolność przewidywania. Dzięki temu dzieci nie tylko uczyły się tworzenia i rozpoznawania poznanych liter, ale także rozwijały umiejętność skupienia i cierpliwości podczas skomplikowanej pracy manualnej. Drugą kwietniową zabawą był "Makaronowy labirynt". Ta ciekawa kreatywna aktywność, łączyła naukę liter z zabawą i fizycznym wyzwaniem. Uczniowie przynieśli na zajęcia makaron rurki oraz nakrętkę od małej butelki. Dzieci pracując w parach, tworzyły na podłodze wielkie litery wykorzystując makaron. Każda litera musiała być ułożona tak, aby tworzyć wyraźny tor, po którym można przesuwać nakrętkę. Gdy litery były już gotowe, uczniowie przechodzili do drugiej części zabawy. Zadaniem było pchnięcie nakrętki wzdłuż ścieżki litery, używając techniki pstrykania palcami. Celem zabawy było przesunięcie nakrętki przez cały tor, starając się nie dotknąć ścian makaronowego labiryntu. Jeśli nakrętka dotknęła makaron, uczeń musiał wrócić do punktu, z którego rozpoczynał pstrykanie. Cechą szczególną tej aktywności był brak elementu rywalizacji. Każda grupa bawiła się we własnym tempie, a nacisk był kładziony na precyzję i kontrolę ruchów, nie na prędkość. Zabawa ta rozwijała koordynację wzrokowo-ruchową, precyzję manualną, a także uczyła cierpliwości i koncentracji. Była to także okazja do pracy zespołowej i komunikacji. Ponadto, tworzenie ścieżek w kształcie liter pomogło w rozpoznawaniu i zapamiętaniu alfabetu w sposób wizualny i kinestetyczny. Ostatnią grą w tym miesiącu była gra pt.: "Chwyć", czyli energiczne połączenie nauki alfabetu z treningiem refleksu i precyzji ruchów. Uczniowie zasiedli w parach na podłodze, w pozycji tureckiej, z rozłożonymi przed sobą kartami liter podobnych graficznie. Każde dziecko miało równe szanse na szybkie dosięgnięcie każdej z liter. Nauczyciel wypowiadał różne części ciała, które uczniowie musieli natychmiast pokazywać obiema rękoma: głowa, ramiona, uszy, oczy, policzki, broda, usta, uszy, brzuch, kolana. Kiedy padła nazwa głoski, np. "d", zadaniem uczniów było błyskawiczne uchwycenie karty z wybraną literą. Wygrała osoba, która w parze zrobiła to najszybciej. Zabawa ta wymagała pełnej uwagi i szybkiego reagowania, co czyniło ją zarówno emocjonującym wyzwaniem, jak i świetnym ćwiczeniem na poprawę szybkości reakcji. Dodatkowo, był to świetny sposób na utrwalenie znajomości alfabetu oraz na ćwiczenie zdolności słuchowych, poprzez rozróżnianie i reagowanie na różne dźwięki. Zabawa rozwijała również umiejętność współpracy i zdrowej rywalizacji wśród uczniów. Pierwszaki nie mogą już się doczekać kolejnych zadań majowych.